Dane podstawowe
Sygnatura: PL_1061_AGA_133_001
Twórca:
Hyzińska, Wanda
Zawartość:
Wanda Hyzińska wspomina swojego męża Adama.
Opowiada o życiu w latach 70 tych w Andrychowie; o przejęciu WSW Andrychów przez koncern Daewoo w latach 90 tych i o różnicach kulturowych między kadrą za załogą w zarządzaniu zakładem, o schyłku i likwidacji WSW. Wspomina również o klubach zakładowych w Andrychowie, zakładowym życiu kulturalnym w dawnym Andrychowie.
BIO:
HYZIŃSKI ADAM (1937-2014)
Malarz, grafik, rysownik, kolekcjoner, członek założyciel GT „MY”, działacz społeczny. Od pierwszego dnia przynależności do grupy stał się jej gorącym zwolennikiem – uczestniczył we wszystkich wyjazdach na plener, brał udział w corocznych wystawach, przygotowywał do druku okazjonalne wydawnictwa. Przez rok również prezesował GT „MY”, a także był prezesem andrychowskiego Koła Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury i wiceprezesem Zarządu Wojewódzkiego tej organizacji w Bielsku-Białej, co pozwalało mu – w już niełatwych dla kultury czasach – z pożytkiem dla andrychowskich twórców wykorzystywać swoje podwójne możliwości.
Po pierwsze (a pewnie i po drugie, i po trzecie!) miłośnik Andrychowa, na różne sposoby okazujący rodzimej miejscowości swój afekt – przez rysunki, malarstwo olejne, kolekcjonowanie andrychowianów, działalność na rzecz Towarzystwa Miłośników Andrychowa, współpracę z „Nowinami Andrychowskimi” (w pierwszym dwudziestoleciu ich wychodzenia). Do dzisiaj „tekę Adama Hyzińskiego” (zawierającą świetne rysunki piórkiem najciekawszych zabytków Andrychowszczyzny!) z łezką w oku wspominają czytelnicy, a dziatwa szkolna przekopuje archiwalne numery w poszukiwaniu śladów historii Andrychowa. Za swą działalność został uhonorowany medalem „Zasłużony dla Gminy Andrychów”.
W swoim malarstwie preferuje olej – niewielkie rozmiary płótna, delikatne muśnięcia pędzlem, stonowana kolorystyka. Jego rysunek tuszem charakteryzuje się ogromną wiernością w odtwarzaniu szczegółów (nawet jeśli rysował z pamięci, można mieć pewność, że aparat fotograficzny oddałby to równie wiernie!). Akwarele są tylko ździebło mniej realistyczne – kontury obiektu, owszem, lekko rozmyte, ale miejsce bez wątpienia do zidentyfikowania. Wcześniej zajmował się również korzenioplastyką i rzeźbą w drewnie, ale z upływem czasu zarzucił te techniki – w niewielkim mieszkaniu zabrakło miejsca, a i droga do lasu zrobiła się jakby dłuższa…
Kolekcjonerstwo zawsze odgrywało w życiu Adama Hyzińskiego ważną rolę, ale nigdy nie jako takie zwykłe zbieractwo – wszystko jest dopracowane do ostatniego szczegółu. Weźmy, dla przykładu, kolekcjonowanie monet: dla każdego kraju osobna karta w albumie, na której najważniejsze dane (kontynent, obszar, zaludnienie, stolica itd.) i pozyskane monety wg wartości i roku emisji. A zbiera – razem ze synem Sławkiem – nie tylko monety, ale także wspomniane andrychowiana, birofilia, firmowe kalendarzyki i długopisy. Szkoda, że to ta właśnie pasja jest teraz na pierwszym miejscu, bo od kilku lat już nie oglądamy obrazów pana Adama na andrychowskich wystawach.*
Autor projektów tablic pamiątkowych ku czci Legionistów Polskich (na Urzędzie Miejskim w Andrychowie), braci Herzogów (na Wzgórzu Miłosierdzia w Zagórniku) oraz upamiętniającej zburzenie synagogi w Andrychowie.
Maria Biel-Pająkowa, 40 lat Grupy Twórców „MY”, okolicznościowa wkładka miesięcznika „Nowiny Andrychowskie”, kwiecień 2013
Udostępnianie
Dostępność:
wersja cyfrowa dostępna w internecie
Licencje:
Wszelkie prawa zastrzeżone
Prawa
Licencje:
Wszelkie prawa zastrzeżone